5 Niedziela Wielkiego Postu J 8,1-11
W ostatnich dniach Słowo prowadziło mnie do problemu osądu. Kulminacja tego tematu nastąpiła w niedzielę. Podoba mi się komentarz o. Raniero Cantalamessy do tej Ewangelii: Jezus chciał raz na zawsze wyplenić zawód szpicla czy detektywa śledzącego cudze grzechy. No i owszem zdarza mi się być takim szpiclem, ale ostatnio raczej to mnie sądzą. Wtedy pojawia się w moim sercu osąd tych co mnie sądzą, koło się zamyka. Jezus umiał przyjąć niesłuszny osąd, ja nie potrafię ani słusznego ani niesłusznego. Złoszczę się na szpicli i szemram okrutnie. Słowo to więc jest także do mnie. Jak trudno pozostawić Bogu sąd i pomstę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz